My story about love..
Miłość..
Czasami nie
szczęśliwa, a czasem nie odwzajemniona..
Czy można uciec od miłości?
Oczywiście,
że nie. Te uczucie dopadnie Cię w najmniej odpowiednim momencie. Moja miłość
była..Groźna? Szczęśliwa? Na siłę? Smutna? Można powiedzieć, że wszystko w
jednym. Moją pierwszą miłość poznałam dzięki mojej Mamie. Ale czy była ona
prawdziwa? Owszem, była…
Jestem
Ashley Brown i opowiem Wam moją historię o miłości..
Ale najpierw
się przedstawię. Jak już wiecie, nazywam Ashley Brown. Do 18 roku życia
mieszkałam w Polsce, w Warszawie. Ale po pewnym przykrym wydarzeniu musiałam
wyjechać. W ten dzień nie wiedziałam jeszcze, że po przeprowadzce przeżyję najpiękniejsze
i najdziwniejsze chwile w moim życiu.. Najpiękniejsze, najdziwniejsze i..
najsmutniejsze. Zapamiętam te dni do końca życia. Ten dzień, w którym go
poznałam, zarówno jak ten dzień, w którym go straciłam do końca życia.. I to
wszystko przeze mnie… Myślałam, że tak będzie dobrze.. Jakże się myliłam.. Później
było jeszcze gorzej…
zajebisty prolog
OdpowiedzUsuńzajebisty prolog
OdpowiedzUsuńSpoko spoko czekam na Next :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać Twojego opowiadania. Czekam nieeeecierpliwie na pierwszy rozdział. :)
OdpowiedzUsuńProlog super niby mówi dużo ale z drugiej strony mało,jestem ciekawa jak to się potoczy :D
OdpowiedzUsuń